W czasie macierzyństwa wiele matek odkłada na bok swoje pojemne torebki, wymieniając je na jeszcze pojemniejsze torby do przewijania, których nie może zabraknąć na żadnym spacerze ani nigdzie, gdzie udają się ze swym maleństwem. Poczytaj, czego z pewnością nie powinno zabraknąć w takiej torbie.
Na pierwszy rzut oka mogłoby się wydawać, że taka torba z pewnością musi być nadmuchiwana, no bo jak miałoby się w niej pomieścić wszystko, co potrzebne? Jej zawartość do pewnego stopnia zmienia się w zależności od sytuacji. Zanim zaczniesz upychać w torbie różne rzeczy, zastanów się, na jak długo wychodzicie, gdyż od tego zależy skład torby. Dużo pije? Wymiotuje? Lubi przekąski? Chciałoby się czasami czymś pobawić?
W torbie do przewijania powinnaś umieścić:
1. Wystarczającą ilość zapasowych pieluch – nie zapominaj o systematycznym uzupełnianiu zapasu, aby nie zaskoczył Cię nagły brak pieluch. Ilość zależy od tego, na jak długo się gdzieś wybierasz i jak często przebierasz dziecko.
2. Chusteczki nawilżane – nieoceniony pomocnik w każdej sytuacji. Gdzieś na zewnątrz trudno umyć dziecko wodą, więc chusteczki się przydadzą. Również, kiedy się pobrudzi, poplami jedzeniem lub zwymiotuje.
3. Woreczki foliowe – nie zawsze będziesz mieć możliwość, by od razu wyrzucić brudną pieluszkę lub resztki przekąski. W takiej sytuacji z pewnością nie pogardzisz paroma foliówkami.
4. Podkładkę do przewijania – niekiedy bywa częścią torby do przewijania, ale nie każdej mamie przypada do gustu. Dlatego spokojnie możesz zapakować jedną lub dwie jednorazowe podkładki. Jeśli dziecko ich nie zasika, można ich użyć ponownie.
5. Smoczki – jeśli dziecko jest przyzwyczajone do smoczka, będzie się go domagało też poza domem. Nie zapomnij o nim dla własnego spokoju. Nie bierz tylko jednego. Z pewnością kiedyś jeden zgubicie pod drodze.
6. Ubranie na zmianę – może się to wydawać niepotrzebne, ale wierz doświadczonym mamom, że zapakowanie kompletnego zestawu na zmianę może być w konkretnych sytuacjach nie do przecenienia. Prawo przekory bywa nieprzewidywalne.
7. Mleko – jeśli nie karmisz piersią, masz trochę bardziej skomplikowaną sytuację. Musisz zapakować sztuczne mleko, wysterylizowaną butelkę, wodę (przegotowaną) i termos na butelkę. Zawsze miej przygotowane mleko przy sobie, ponieważ nigdy nie wiadomo, jeśli nie zatrzymasz się gdzieś na dłużej.
8. Śliniaczek – albo kilka frotte (lub bawełnianych), albo bardzo praktyczne jednorazowe. Nie tylko ochronią ubranie małego stołownika przed małym wypadkiem, ale po użyciu nie zabierają miejsca. Po jedzeniu możesz je od razu wyrzucić.
9. Zabawki – Twoje dziecko ma jakieś szczególnie ulubione zabawki? Zdecydowanie je zapakuj. Bądź przygotowana na wszystkie kaprysy, jakimi Cię może uraczyć. Jęczący w kolejce smyk raczej nie wzbudzi pokoju w duszy otoczenia a taka dobrze wybrana zabawka potrafi czynić dosłownie cuda.
10. Dodatkowy kocyk – nie musisz mieć go bezpośrednio w torbie, możesz go wozić w koszyku wózka w reklamówce, żeby się na niego nie kurzyło. Koce czy pledy bywają dość duże, ale w zimą ogrzeją dziecko a latem wyśmienicie nadadzą się na przykład do zabawy na łące.
11. Pieluchę z materiału – jedna czy dwie sztuki z pewnością nie będą bezczynne leżeć w torbie. Są nieocenioną pomocą przy odbijaniu, dzieci „pieszczą się” z nimi podczas zasypiania, można nimi przykryć budę wózka, aby słońce nie budziło dziecka, nadadzą się też do wycierania śliny, kiedy dziecku rosną ząbki.
