Weź udział w konkursie i wygraj praktyczny zestaw – elegancką torbę marki BABYMOOV i inne dodatki, a wszystko w pięknej oprawie kolorystycznej. Torebka BABYMOOV jest na tyle modna i praktyczna, że możesz ją nosić każdego dnia.
Co możesz wygrać?
Tym razem na Feedo blogu możesz powalczyć o funkcjonalną i stylową torbę BABYMOOV z serii Styl Bag Black do przewijania, torba zawiera:
- podkładka do przewijania o wymiarach 55 × 45 cm,
- termos z pętlą do mocowania do wózka,
- zamykana torebka na brudne pieluchy lub ubrania,
- pudełeczko na smoczek,
- klipsy do mocowania na rączce wózka.
Torba BABYMOOV jest bardzo praktyczna, z łatwością zawiesisz ją na rączce od wózka, a tym samym jest bardzo elegencka, możesz ja nosić na codzień.
Jak możesz ją wygrać?
Ułóż wierszyk z następujących słów: torba, dziecko, lato, urlop a następnie wklej go w komentarzu poniżej.
Konkurs trwa od 21.7. – 31.7.2016 roku.
Ogłoszenie wyników nastąpi 1.08.2016 roku w artykule poniżej. Ze zwycięzcą skontaktujemy się drogą mailową.
Wygraną dołączymy do Twojego przyszłego zamówienia na Feedo.pl.
Jak wybierzemy zwyciężczynię?
Specjalne Feedo Jury wybierze najlepszy wierszyk, zwracając uwagę na oryginalność i dowcip.
Czekamy na Twój wierszyk!
Torbę BABYMOOV Stylowa Torba z serii Styl Bag Black znajdziesz TUTAJ
Ogłoszenie wyników
Kochane mamy i tatusiowie bardzo dziękujemy za wszystkie wierszyki Wasza wyobraźnia cały czas nas zaskakuje. Dziękujemy za wszystkie piękne historyjki z humorem, niestety zwycięzcą może być tylko jedna osoba.
Po burzliwych obradach postanowiliśmy nagrodzić… Mamę, która skrywa się pod loginem: STASIOWA MAMA! Serdecznie gratulujemy! Ze zwyciężczynią skontaktujemy się drogą mailową!
Zapraszamy do udziału w innych konkursach na Feedo blogu!
Aktualne konkursy znajdziesz TUTAJ
Kiedy lato zbliża się
Czas na urlop wybrać się
Spakuj torbę, może dwie
I nad morze wybierz się
Dziecko, mąż i nawet pies
Dziś na urlop mają chęć
Lato ciepłe i wspaniałe
Wszyscy bawią się doskonale.
Latem każdy marzy
Żeby znaleźć się na plaży
Nawet dziecko-małe,duże
Od kołyski uwielbia podróże
Tata w pracy urlop bierze
O co żona prosiła go szczerze
Ogromne torby w aucie lądują
Wszyscy na wycieczkę się radują
Zabierz dziecko na wakacje,
Czas na letnie przebierańce!
Bo gdy upał nam doskwiera
mama różne skarby w torbę zbiera.
I tak maluch wykąpany
szybko może być przebrany.
Bo gdy torba ładna, wielka,
zmieści wszystko dla oseska.
Urlop dobrym wyjściem jest,
lato czeka, więc się spiesz!
Juz urlopu nadszedl czas , pakowanie torby czeka nas.
Dziecko juz zaciera ręce ,chce sie bawic jak najwiecej. Lato jest to taki czas gdzie sloneczko grzeje nas. Latem w urlop wyruszamy , z dzieckiem ,pieskiem i torbami.
Kto ma dziecko, dobrze wie,
– “urlop” tylko słowem jest.
Nie odpoczniesz przecież sobie,
bo smyk zaraz coś przeskrobie.
A to torba cała w dżemie
lub jogurcie, maśle, kremie,
A to z kluski są we włosach
– dziecka, mamy, w sierści kota.
A to znowu już od rana
mama chodzi niewyspana,
bo do późnych godzin nocnych
szukać trzeba było kocyk,
potem misia, potem piłkę,
potem tulić odrobinkę.
Lecz choć “urlop” ten męczący,
to radości nie ma końca,
bo dziecięcia uśmiech słodki,
w zapomnienie puszcza troski
i przy każdej z temperatur
w sercu matki zawsze lato.
O urlopie zamarzyłam,
Misia w torbie posadziłam,
I skakankę , gry, jabłuszka,
Które wpadły do fartuszka..
Lato w pełni, dzieci skaczą,
Kiedy plażę znów zobaczą?
Z pełną torbą w świat ruszamy.
Bilet, mapę-wszystko mamy!
Dziecko uśmiech ma na twarzy,
Śpiąc o wielkich lodach marzy..
Kiedy lata czujesz zew,
Czas na urlop, to nie blef
Spakuje torbę i torebkę
Zabierz dziecko, żonę, wędkę
Weź teściową oraz teścia
Żeby miał kto Cię dopieszczać
Ruszaj w trasę w prost nad morze
Tam odpoczniesz tak jak Bożek
Woda, plaża, ptaków śpiew
Tu poczujesz się jak lew.
Piękne lato już nadeszlo. I wakacje zacząć czas. Dziś na urlop wyjeżdżamy , nasze dziecko zabieramy. Wszyscy bardzo się cieszymy że wkoncu odpocznie każdy z nas. Cała trójka spakowana w piękne torby trzy i nad wodę szybko rusza póki słońce świeci.
Mama krzyczy już z daleka:
“Dzieci, tata w aucie czeka!
Wyjeżdżamy na wycieczkę,
więc pospieszcie się troszeczkę”.
Lato w pełni, więc ruszamy,
wykorzystać urlop mamy.
Zabieramy mnóstwo rzeczy,
(książki, misia, maść co leczy).
W bagażniku je schowamy,
tam gdzie leży torba mamy,
(dawno temu spakowana,
a w niej laptop, pół banana).
Mamy rower, dwa leżaki,
materace i plecaki.
I najlepszą rzecz na świecie,
czyli rodzinę w komplecie.
Biorę TORBĘ
i dzieciaczka na spacerek pora wyjść
a że lato słońce świeci i czas urlop zacząć dziś…..
Lato nastało, urlop już masz
Dziecko czeka w wózku, a torbę już masz?
Lato trwa już nie od wczoraj,
wnet urlopu przyjdzie pora!
Mama czeka już od wiosny,
aż nadejdzie ten czas radosny.
Tata co rok cały pracuje,
też do niego się szykuje.
No a dzieci? Dzieci też czekają przecież,
czy kto bawił się źle w lecie?
Więc spakujemy torby i plecaki,
cieszyć się będą: mama, tata no i dzieciaki!
Mamą być – pewnie to wiecie,
Najfajniejszą pracą jest na świecie
Jednak mimo swego uroku,
Od tej pracy nigdy nie ma URLOPU
Czy to LATO, czy to zima,
Jest się mamą – przerwy „ni ma”
Kiedy z DZIECKIEM wyjeżdżamy,
Nie obejdzie się bez mamy,
Bez jej zmysłu i pomysłu,
Jak spakować i zabrać wszystko
A gdy wszystko już gotowe,
Gdy ruszamy prawie w drogę,
Wtedy TORBA mamy stylowa
Stoi przy drzwiach już gotowa,
Żeby jej mama nie zapomniała,
Żeby na czym przewijać synka miała,
Żeby mieć na brudną pieluszkę torebkę
I na smoczek w komplecie saszetkę
I żeby termos był przy wózku pod ręką
A przy tym, żeby torbę mieć po prostu piękną!
W zeszłe lato, na Chorwacji
Mój triumfator, mój mąż w akcji
Zabrał dziecko w liczbie jeden
na wycieczkę – tak przed siebie
mąż odwrócił się na sekundę ledwie
by Chorwat porwał z kunsztem torbę i cięgiem
pobiegł ile sił w nogach w stronę poczty, co więcej
mój mąż pobiegł też by nie być odszczepieńcem.
wystarczyło trzy sekundy żeby przypomniał sobie
“hej, zostawiłem tam dziecko – co ja robię?”
więc porzucił pogoń za Chorwatem jak Szczecin
“wolę nie mieć torby, ale wciąż mieć dzieci”
w ciągu kilku minut kupił nową torbę i kwiaty
tamtej nie ma, była pusta – nie ma straty
czasem tylko mąż rozpamiętuje sytuacje
no bo jak to – kradzież i wakacje?
mówi: ten abordaż miał więcej odcieni!
Chorwat ją porwał i wbiegł w pas podcieni
więc jeśli coś wam się zazieleni na Chorwacji jak zorze
to będzie ta torba do której się dorwał Chorwat może.
Moja rodzina cała jest wesoła i wspaniała:
Ojciec gra na komputerze, mama jeździ na rowerze,
Dziecko smoczkiem bawi się, nowych rzeczy ucząc się.
Torby szybko spakujemy, samochodem startujemy,
Lato ciepłem wita nas, więc zabawę zacząć czas!
Urlop mamy zaklepany, kocur też jest spakowany,
Zakopane, czy Mazury wybór to jest dosyć trudny.
Niegdyś urlop był zbawieniem
i od pracy ukojeniem,
jednak gdy na świecie dziecko
to pakowanie się już nie jest taką pestką!
“Co tu zabrać, jak wybierać?!”
wszak nie wiemy czego się spodziewać…
torba pęka w szwach niestety
a nie spakowane są jeszcze nawet z listy priorytety!!
Lato z dzieckiem trudna sprawa
ale będzie też zabawa!
Plaża, słońce, piasek, morze
na te nerwy wnet pomoże!
I choć bagaży dużo mamy,
i choć stresu się nie wystrzegamy
to za nic nie zamieniłabym tych wszystkich chwil
bo tylko dzięki moim szkrabom mam do życia wiele sił!
Lato w końcu zawitało!
Oby deszczem nie polało
Tak jak dziecka mokra pieluszka,
sięgam do torby do worka i wózka
Dziecko przebrane, pachnące, skaczące, czeka na tatę na urlop na słońce.
“Już niebawem wychodzimy”
-woła mama do rodziny
“Tatuś czeka w samochodzie”
Dziecko płacze bo na głodzie.
Znów do torby sięgam śmiało,
a tam mleko się rozlało!
Feedo pomóż mi w urlopie,
wyślij torbę bardzo proszę.
Tak się dłużej nie da żyć,
Babymoov musi być!
Nadszedł urlop wymarzony,
jak co roku upragniony.
Żona znowu przesadzała,
dużą torbę spakowała.
Torba duża, auto małe,
a ja się zdenerwowałem.
To jest lato a nie zima,
ciuchów wiele, miejsca nie ma.
Jeszcze dziecko trza spakować,
auto także zatankować.
Ruszać w drogę w końcu czas,
wiec pozdrawiam wszystkich Was!
B – yło temu roczek cały
A – le lato i upały!
B – o w dzień dziecka to się stało
Y – yyy dwie kreski pokazało!
M – ama łzami buzię moczy
O – jciec myśli, że się droczy!
O – ni w to nie uwierzyli i po torbę popędzili
V -drogę! krzyczą na badania, urlop przepadł i Hiszpania :)
Gdy się zbliża lato,
nie zapomnij swego Dziecka TATO
Na urlop wyruszyć czas
Może pójdziemy w las.
To już – URLOP!
Mama, tata już szykują się do LATA!
Morze, góry czy jeziora,
To pakować się już pora!
Wszędzie kufry i walizki,
Znak to, że nasz wyjazd bliski!
Biega mama, biega tatko,
Pakowanie idzie gładko!
Już gotowa TORBA nowa
Mamie służyć jest gotowa
„Na urlopie zadam szyku,
Bo dodatków ma bez liku!”
Myśli mama – „jak się cieszę!”
„O, przy wózku ją powieszę”
Pozbierali, poskładali,
Wszystko pięknie spakowali.
Mama torbę dzierżąc w dłoni,
Wsiada w auto, bo czas goni.
Tata do lusterka zerka….
Mama też patrzy w lusterka,
I uwierzyć wprost nie mogą!
Pakowali, wynosili….
A DZIECKO w domu zostawili!
Lato w pełni , slonce praży
wasza torba mi sie marzy!
musze urlop zapanować
i swe dziecko dzis spakować
ale rany gwałtu rety
w co ja włożę te skarpety!
nie ma rady czekać musze
bo bez torby sie nie ruszę
a wiec czekam na wyniki
na nic wszystkie tajne myki
to komisja zdecyduje
czy na wczasach wyląduje:)
Przyszło lato,
tak już jest!
Pakuj torbę, plecak tez
Droga mamo, drogi tato
bierzcie urlop już jest lato!
Male szkraby aż się garna
na podwórkach tłoczno, gwarno
Dzieci skaczą, dokazują
swoją radość okazując
a rodzice- jasna sprawa ze im w smak taka zabawa
torba spakowana,
a dziecko już od rana,
krzyczy: lato, lato mama!
Rodzice urlop mają,
więc szybko się zwijają
i z dzieckiem wyfruwają
Morze czeka i jezioro,
Lasy, wioski, tego mnogo
One odpocząć pomogą!
Lato w pełni – tata, mama
I córeczka ukochana
Wyjeżdżają na wakacje
Oj czekają nas atrakcje.
Pięć walizek, cztery siatki
Obolałe ręce matki,
Worków, siatek jest tu siedem
Gdzie ja włożę wózek? Nie wiem.
Jeszcze kocyk, albo dwa
Pakowanie nadal trwa.
Misiek, kotek, i koniki
Lalka, traktor i słoniki.
Tu wiaderko i łopatka
Pot ociera z czoła matka.
Woda, soczek, bułka, chrupki
I poduszka, ze dwa kubki.
Stos pieluszek i polarek
I ręczników jeszcze parę.
Torba nowa, leżak, mata
Spakowana cała chata!
Już wsiadamy i jedziemy
Odpoczynku bardzo chcemy.
Urlop czas rozpocząć trwale
Pozostaje małe ale…
Gdzie jest dziecko?
Ono nadal jest w łóżeczku,
Choć kochany aniołeczku.
Tata głaszcze główkę małą
Śnij kochanie, gdy się zbudzisz
Wakacyjne słonko zbudzisz.
Torba, dziecko, lato, urlop – wszystko pięknie tu pasuje.
Jak to jednak się pakuje?
Dziecka w torbę nie przewiozę – urlop miałby być nad morzem.
W brzuchu drugie dziecko siedzi – szukam zatem podpowiedzi.
A nie jestem ja kangurem – dobrej torby potrzebuję.
By spakować nas na lato, potrzebuję torby na to.
Sprytna torba wszystko zmieści: i bajkowe opowieści i koszulkę na przebranie oraz także i śniadanie.
To nie wszystko, o nie nie!
Dobra torba – każdy wie – pewnie trzyma się ramienia i dodaje uskrzydlenia.
Ładny wygląd, ważna sprawa. Torba musi być ciekawa!
Urlop wkrótce, lato w pełni – dziecko z torbą sen swój spełni.
Hej Kochanie, nie uwierzysz!
Kiedy Ty tak słodko leżysz,
Ja przypadkiem w Internecie
Czytając coś o “cud diecie”
Natknęłam się na zadanie –
Jest nim wierszy układanie.
Coś Ty znowu wymyśliła?
Na jakiej żeś stronie była?
Co znów chodzi Ci po głowie?
Dajże spokój, dziś nie mogę!
Nie przekonasz mnie wymówką,
Że zmęczony jesteś pracą
Dalej Leniu rusz swą główką,
Ci co nie spróbują stracą.
Można piękną torbę wygrać
I na urlop się z nią wybrać!
Przecież w końcu lato w pełni
Więc marzenie niech się spełni:
Baby moov dla Twego dziecka
A dla mamy jakaś “kiecka” :)
Takie dzisiaj mam życzenie
Czekam na jego spełnienie!
Ty się zajmij rymowaniem,
Ja poszukam tej sukienki
Gdy uporasz się z zadaniem
Zaprezentuję Ci moje “wdzięki”
Lecz czy wygrać nam się uda?
Czy Ty wierzysz Rybko w cuda?
To już lepiej Cię zabiorę
I sam sukienkę wybiorę.
Taka to historia była:
W szafie suknia wisi nowa :)
“Znów mnie żona przechytrzyła…”
Męża rozbolała głowa…
Wyruszam na urlop puki lato trwa,
pakuję w torbę: żonę, dziecko i psa.
W aucie trochę ciasno, bo samochód mały,
żona narzeka, pies ciągle szczeka – ot mój urlop cały…
Kocham ogromnie całą moją rodzinkę,
lecz chciałbym odpocząć chociaż krótką chwilkę!
Nie opuszczę plaży nawet na pół kroku!
Och, żeby to lato trwało do końca roku :)
Dziecko na torbie radosne siedzi
Żegnają nas machając sąsiedzi
(Z ulgą odpoczną od zabaw krzyku
-musiałam wspomnieć o tym w wierszyku)
W aucie przypięty brązowy miś
Ruszamy na urlop – to właśnie dziś!!!
Zosia za ucho ciągnie misiaka
Choc nie ma rodzeństwa w aucie już draka
A na parkingu w wyniku sprzeczki
Została podjęta próba ucieczki
Łapał miś „stopa” masując ucho
-„Nie grzeczna jesteś mała dziewucho”
Zosia skruszona misia przytula
-„Pójdziemy z Tobą po miodek do ula”
Lato to pora miodu wspaniała
Zosia tak misia nam przekonała
Jedziemy na urlop!
Torba w szwach pęka!
Nikt o kłótniach już nie pamięta!
Kiedy urlop już nadchodzi,
spakuj torbę no i w nogi.
Zabierz dziecko, męża, graty
i uciekaj już z tej chaty.
Bo gdy lato już się zbliża,
każdy do swej formy zniża.
By wyglądać cudnie, pięknie
i z rodziną spędzić czas.
„Mamy LATO”- krzyknął tato!
DZIECI „Hurrra!” zawołały
Rodziców na URLOP namawiały.
A rodzice, jasna sprawa
Dla nich urlop to też zabawa.
Więc od razu się zgodzili
Urlop w pracy załatwili.
Uściskali swe pociechy
Lecz wnet zrzedły im uśmiechy.
Bo tata walizkę ma dużą,
Mam torbę podróżną.
Starsze dzieciaki mają plecaki,
A ich maleńka siostrzyczka
Co jest jeszcze niemowlakiem
Potrzebuje przecież torby!
Super torby z przewijakiem!
Mama za głowę się złapała,
Wszystkie sklepy przeszukała.
I już nadzieję traciła
Kiedy e–mail od Feedo.pl otworzyła.
A tam – TORBA o jakiej marzyła!!!
Przeczytała więc zasady
Myśli sobie – nie dam rady!
Wiersz ułożyć przecież trzeba
A ze mnie żaden poeta.
Wtem rodzina ruszyła z pomocą
Siedzą, myślą i się pocą.
W końcu wspólnymi siłami
Ułożyli wierszyk ze słowami:
TORBA, DZIECKO, URLOP, LATO
Ciekawe co Szanowne Jury na to?
Teraz wszyscy kciuki trzymają,
Bo wielką nadzieję na wygraną mają!
Na Kasprowym w wagoniku
dziecko woła do mnie “siku”,
na urlopie w morzu siedząc,
mówi “siku” loda jedząc.
Spacer w parku: ściska nóżki,
by nie zrobić małej stróżki,
nad jeziorem gdzie tłum ludzi,
Ala zawsze uśmiech wzbudzi.
W wesołym miasteczku znów ta minka,
bo “sisi” znów chce ta moja chudzinka.
“Mama siusiu” w aucie woła
a tu lasy dookoła,
za granicą śmiechu było
bo nas w metrze zaskoczyło.
Spakowana torba w drogę
słyszę ciche ” ja nie mogę”.
Tak mija lato, urlop już cały,
Ala wciąż powtarza swoje rytuały
Zawsze gdy coś fajnego zobaczy
jak mały szczeniaczek swój teren zaznaczy :)
Kończąc ten mój krótki sonecik
Morał: nocnik-najlepszy dziecka gadżecik :)
Lato,lato co ty na to?
Urlop z dzieckiem no i z tatą.
To wyzwanie dla każdego- i młodego i starego.
Wyjazd w góry czy nad morze
co w tym roku wyjść nie może?
Torba już jest spakowana…ale co to? leje z rana:(
Nawet w świeciem mam
lato słowo ulop zna.
Więc szykują dziecko swe,
co przewijaki w torbę chce .
Torba
Klucze
i Pielucha
To ucieszy Twego zucha .
Pewna pani w pewnym mieście
Urlop chciała mieć nareszcie
Dużą mapę rozłożyła
Palcem po niej pojeździła
Torbę szybko spakowała
Dziecku gryzak w buzię dała
Spacer robią wokół bloku
Bo ta pani już od roku
Ku uciesze swoich bliskich
Spędza urlop macierzyński
W zeszłe lato urodziła
Tak wakacje wydłużyła :-)
U Gabrysi już od rana,
w domu krząta się jej mama.
Krzyczy,biega,czegoś szuka,
do wszystkich pokoi puka.
“Mamo powiedz co się stało?”
“coś mi się gdzieś zapodziało.”
“Miałam torbę taką w pasy,
chce spakować nas na wczasy.”
“Zaraz wracam”-powiedziała,
bo gdzie szukać już wiedziała
Tata sprzątał jak co lato,
“ty masz zgubę-prawda,tato”
“Wziąłem torbę na zakupy,
i kupiłem mamie buty.”
“Moja torba jest już ze mną,
piękne buty ,dobre będą”
Dziecko poszło się pakować,
nie ma czasu dyskutować.
Mały golden głośno szczeka,
plaża,morze na nich czeka.
Urlop po to jest by odpoczywać,
w fajnych miejscach też przebywać.
Spędzać czas miło z rodziną,
gdy deszcz okryć się peleryną.
Śmiać się,bawić aż do rana,
odpocznie też w końcu mama.
Pomoże jej przecież tata,
przyda się z marketu mata.
Wszyscy bawią się na plaży,
każdy o takich wakacjach marzy.
Dziecko woła: “Przyszło lato!”
Mama na to: “Jedź gdzieś z tatą.
Ja Wam rzeczy przygotuję,
Wszystko w torbę zapakuję.”
Co potrzebne – mama wie.
Teraz urlop uda się.
Słońce mocno dzisiaj praży,
Długi urlop nam się marzy.
Bardzo ciepło, mało burz,
Więc w drogę ruszajmy już!
Morze…plaża… góry…
A może w tym roku Mazury?
Mama, tata, pieski dwa,
Plecak, torba, no i ja.
Dziecko najszczęśliwsze dziś,
Taki sobie mały Krzyś! ;)
Czas urlopu już nastaje
Lecz niech Wam się nie wydaje
Że to czas jest spokojnego
Wypoczynku matczynego.
Bo gdy mama bierze męża
ON już nerwy nadwyreża!
A, do tego weźmie Dziecie:
Ojciec- dziecko- sami wiecie…
To mieszkanka wybuchowa,
Już mnie w sumie boli głowa…
Bo sytuacje będą trudne
– a chce mieć wakacje cudne!
DWOJE DZIECI – MÓWIĘ TOBIE
JA NERWOWO NIE WYROBIE !!!
W torbie rzeczy jest od gromu
Spakowane jest pół domu!
Od książeczki, po nocniczek
Wszędzie jest nas Syn Maksiczek.
Ja mam tylko tusz- tak bywa.
A mój Luby – zgrzewke piwa…
A po drodze… Już kolokwium
(w oczy szczypie niczym Opium).
Bo w pieluszce Maks ma kreta,
A przeraża to faceta. :) :)
Jednak sam chce wytrzeć dupkę
Oporządzić lepką kupkę.
A, że czyści niedokładnie
To mu cześć na trampki spadnie :)
Nagle się do butów zgina
Oczywiescie – MOJA WINA :) :) –
Więc wycieram mu pupinę
I od kupki też stópinę :)
A bo Damian tylko ładnie
Buty wytarł se dokładnie :) :)
Drogi dalej jest bez liku
Lecz Maksowi chce się siku!
-Zatrzymuje się w dolinkę
Aby zrobić sikulinkę- :)
Bierze Syna, puszcza strumień
Ale- co to jest za rumień ???
Na policzku jest Damiana???!!!
-To Persona osikana -!!!!
Nagle się do spodni zgina
Oczywiście – MOJA WINA…
Nie chce robić tu bigosu
Jestem niczym “Kwiat Lotosu”
Nic mnie więcej nie rozgniewa…
Nagle – Synek nam ulewa…-
Szybko biorę go w swe ręce
Z perspektywy – nie chce więcej…. :) :)
Bo sytuacji takich mnóstwo
– nie chce kłócić się o głupstwo -…
Niech pokaże mu więc tata
Piękno, urok tego świata.
Dla mnie sprawy te ‘techniczne’
Bardzo ważne, jakże liczne!!
Każdy dobry jest w czym innym
Więc nie można czuć się winnym
Każdy swoje ma wakaty
Minimalizujmy straty :) :)
Każdy w swoim jest najlepszy
A gdy będzie wrzesień pierwszy
W końcu babka se odpocznie
Bo tak teraz – to zaocznie. :) :)
Przyszło lato, piękna pora wyczekuje tyle chwil, jest ciepełko jest słoneczko, ale to nie ważne dziś, bo to czas mam przeradosny, tak szczególny bo lada dzień, przyjdzie dziecko na ten świat i zabierze serce me.Później urlop macierzyński tak by być przy nim noc i dzień, czuwać, kochać, szaleć, śmiać się…..
O mój Boże ! spakój torbę do szpitala 04.08 to ten dzień!!
Urlop w końcu jest tuż tuż,
więc sukienkę letnią włóż,
spakuj torbę dla maluszka,
gdzie niezbędna jest pieluszka,
Lato, lato na nas czeka,
mąż spocony, piesek szczeka,
starsze dziecko wciąż szaleje,
dzidzia płacze, pot się leje…
Ale co tam… to nasz pierwszy
wspólny wyjazd, szkoda wierszy,
trzeba cieszyć się pogodą,
słońcem, plażą, ciepłą wodą.
Auto pełne, w aucie ukrop,
najważniejsze, że jest urlop,
że jesteśmy wszyscy zdrowi,
wszyscy razem i gotowi.
Na zabawę, odpoczynek,
z dala od domowych spinek.
Stresu trochę, moc radości,
odkąd dzidzia u nas gości.
Gdy na niebie słonko świeci
Na wakacje jadą dzieci!
Lato czasem jest urlopu,
Odpoczynku od galopu
– Czy to w górach czy na plaży,
Czy deszcz pada, słonko praży!
Mama, tata, syn i córka,
Kot co przybiegł w mig z podwórka,
Pies co szczeka tak wesoło
– Wszyscy krzątają się wkoło!
Dziecko cieszy się od rana,
Torba jest już spakowana.
W niej pieluchy i chusteczki,
Smoczki, małe buteleczki,
Ulubiona rzecz malucha:
Grzechoteczka, która grucha!
Jest też sweter i czapeczka
– Na chłód nagły wypraweczka.
Spakowane trzy walizki,
Wózek, leżak i dwie miski.
Miejsca w aucie już brakuje,
Ale Tata wciąż pakuje.
Pierwsza podróż to bobasa,
Więc wesoło sobie hasa.
Uśmiech od ucha do ucha
I juz pełna jest pielucha :)
Proszę Państwa, Drodzy Moi
Wiecie czego się mężczyzna boi ?
Otóż powiem wam w sekrecie
Czego nie chce wyznać kobiecie.
A więc tak Kochani
Mężczyzna nie chce poznać zawartości torby swojej Pani.
Szminki, pudry, kremy i inne mazidła panny do niej pakują
Kiedy na randkę ze swoim chłopakiem się szykują.
Dostojne mężatki w wielkich torbach noszą dokumentów setki
Ale i one nie zapominają wcisnąć pilniczka do paznokci czy pęsetki.
Ale kiedy kobieta mamą zostaje
To dopiero jej torba pakowna się staje.
Nawet jak lato przychodzi i na urlop z rodzinką się wybiera
Oprócz stu walizek, wielką torebkę każda mama zabiera.
Mieści w niej smoczki, butelki, pieluchy, pół apteki też do niej spakuje
Wszystko ważne i z żadnej rzeczy mama nie zrezygnuje.
W końcu najważniejsze jej dziecko, a wszystko trzeba mieć pod ręką,
Ale dźwiganie zawartości tej torby jest już taty udręką.
Taki, więc morał mamy z tego Drodzy Panowie
Lepiej nie znać zawartości damskiej torebki, a wyjdzie to nam na zdrowie.
Znów w sierpniu urlop mi sie szykuje. Powiem wam szczerze i nie żartuje. Takiego urlopu jeszcze nie było, bo dziecko właśnie się urodzilo. Biorę wiec torbę, dziecko pod pache. W tej torbie nie zestaw na plaże. Muszę mieć miejsce na zestaw caly. Ubranka, pamprsy i smakolyki . Lato słoneczne wciąż nas rozpieszcza. Marze odpocząć więc na tej plaży gdy słońce pięknie praży…
Lato, słońce
Piękny czas
Spakuj torbę
Ruszaj w las,
nad jezioro, morze lub w miasto
Jedz codziennie pyszne ciasto
W górach wędruj przez szlaki, przez las
Niech ten urlop cieszy Was
Niech odpocznie mama, tata, córka , syn
Bo przez cały rok jest niezły młyn
Ciesz się jak dziecko i głośno śmiej
Ruszaj na wakacje , hej !
Lato lato słonko świeci
Szczęśliwe są nasze dzieci
Bo witaminkę D dostają
I się ślocznoe uśmiechają!
A na urlop z mamą tatą na wycieczki sie wybieramy
I piękną pogodą się zachwycamy
Pachną ładnie kwiatki
Ćwierkają pięknie ptaszki
A tu nagle niespodzianka
Trafia do dziecka pieluszki.
Czy to siku czy to kupa
Przebrać trzeba malucha.
Ale my sie nie martwimy
Bo fajną torbę feedo mamy!
Duża, pakowna, pomieści wiele!
Termos, chusteczki, misia małego,
Wszystko pod ręką by nie zabrakło niczego,
A przede wszystkim uśmiechu mojego synka małego!
Raz firma Babymoov konkurs ogłosiła,
nagrodą w konkursie fajna torba była.
Praktyczna, wygodna i śliczna też była!
Lato za pasem, urlop już leci a dziecko w nadziei pysia wciąż cieszy:)
Walizka gotowa, misie w komplecie i tylko brak torby Styl Bag Black wciąż mamy nie cieszy.
Brak torby dla mamy przeszkoda nie wielka lecz konkurs chce wygrac ta mama modelka:)
Kiedy lato wielkimi krokami nadchodzi,
każdy człek w głowę zachodzi,
gdzie urlop spędzić, bo fajnych miejsc bez liku,
gdzie zrobić selfi, by zabłysnąć na fejsiku?
Może do krainy greckich bogów zawitać,
sweet foto z Zeusem popstrykać.
Albo do Francji, by romantyzmem się zachłystnąć
i zdjęciem pod wieżą na portalu błysnąć?
Albo inny niż wszyscy kierunek obrać,
i na północ do fiordów się wybrać?
A co spakować, co przygotować,
by się na fotkach fit prezentować?
Też takie problemy natury hmm.. turystycznej miałam,
zanim szczęśliwą mamą nie zostałam.
Teraz raczej się koncentruję wokół tego,
by lato bez szwanku przeżyć, drogi kolego.
Kiedyś leżak na plaży to był ratunek,
teraz wiaderko i łopatka to mój ekwipunek,
kiedyś jak śledź na piasku leżałam,
a teraz – w życiu tyle po plaży nie biegałam.
A co towarzyszy wielkiemu pakowaniu?
Och emocje jakże inne od tych na grzybobraniu.
Bo żeby cały mandżur spakować,
trzeba się nieźle napracować.
Choć i tak pakujesz się pół nocy,
nawet apteczkę wzięłaś – więc nic Cię nie zaskoczy,
to i tak tuż przed wyjazdem się okazuje,
że przezorny mąż wam urlop ratuje,
a wiadomo przezorny zawsze ubezpieczony,
więc pyta mąż, mnie swej żony:
-A smoczek do podręcznej torby spakowałaś,
na pewno go z domu zabrałaś?
– A picie na drogę wzięłaś,
a pewno wszystkie okna zamknęłaś?
– A książeczkę zdrowia masz jakby co,
a przewijak podróżny mamy? No.
Choć pytania mnie do furii doprowadzają,
to czasem jednak się przydają.
Bo mając cały dom na głowie,
może o czymś zapomnieć człowiek.
Dobrze, że dziecko krzyk podnosi,
i samo o zabranie się prosi.
A dla tych, dla których wyzwaniem jest pakowanie,
Feedo znalazło rozwiązanie!
Torba BABYMOOV elegancka i poręczna,
w wyprawie z dzieckiem niezbędna.
Organizerem może być nazwana,
przez wiele mam jest uwielbiana.
Nie zrobi z ciebie wielbłąda pustynnego,
ani nawet tragarza azjatyckiego.
Bardzo stylowo się prezentuje,
i do każdej mamy z pewnością pasuje.
Więc co teraz robimy z urlopem czy z tym gorącym weekendem?
Wszystko, byle by skończyło się happy-endem:)
Urlop w końcu jest tuż tuż,
więc sukienkę letnią włóż,
spakuj torbę dla maluszka,
gdzie niezbędna jest pieluszka,
Lato, lato na nas czeka,
mąż spocony, piesek szczeka,
starsze dziecko wciąż szaleje,
dzidzia płacze, pot się leje…
Ale co tam… to nasz pierwszy
wspólny wyjazd, szkoda wierszy,
trzeba cieszyć się pogodą,
słońcem, plażą, ciepłą wodą.
Auto pełne, w aucie ukrop,
najważniejsze, że jest urlop,
że jesteśmy wszyscy zdrowi,
wszyscy razem i gotowi.
Na zabawę, odpoczynek,
z dala od domowych spinek.
Stresu trochę, moc radości,
odkąd dzidzia u nas gości.
Lipcowe upały
W skórę trochę dały,
A Tomek mi na to:
Przecież mamy lato.
Powiem wam w sekrecie:
Tomek – mąż; już wiecie.
Przejmować się trudno,
Czy mi dadzą urlop,
Torby pakujemy,
Nad morze jedziemy.
Przecież dziecko każde,
Wie, co szczytem marzeń:
Na letnie upały
Bałtyk doskonały.
Gdy przychodzi lato,
Wyjeżdżamy – mówi tato,
Dziecko się raduje,
Do wakacyjne zabawy się szykuje,
Mama na to w ryk,
Bo spakować trzeba wszystkich w mig,
Jedna torba, druga, trzecia,
Biega mama taka heca,
Bagażnik domykają ledwo,
Urlop uda się na pewno,
Tata ma dla mamy prezent,
Ona mówi – W to nie wierzę,
Jest to torba BABYMOOV,
To za pakowania trud,
Mama myśli chyba cud,
Na wakacje pędzą śmiało,
Dziecko podróż tą przespało,
Tata nuci coś o rybach,
Mama z nową torbą śmiga,
Cała jest uradowana,
Na pewno wróci zrelaksowana…
Mamy lato w pełnej krasie
i każdemu urlop marzy się,
może z drinkiem na tarasie,
może gdzieś wyjechać da się?
Każde dziecko i dorosły
dosyć miejskich murów ma,
chciałby, żeby go wyniosły
auto, pociąg stąd raz dwa.
Biorę męża i dzieciaki,
pakujemy torby trzy
przesyłamy Wam buziaki
i ruszamy w drogę w mig.
Nagle słyszę dziecka krzyki,
na pieluchę nadszedł czas,
wokół widzę są strumyki,
co tu zrobić, wszędzie las?
Gdybym torbę BABYMOOV miała,
to byłoby po kłopocie,
szybko dziecko bym przebrała
nawet będąc w samolocie.
Taka torba to zbawienie,
wszędzie może przydać się,
czy na dworze, czy w terenie,
nie zastąpię niczym jej.
Także na łut szczęścia liczę,
na jury przychylne oko,
że ze szczęścia aż zakwiczę
i uśmiecham się szeroko :)
Stylowa torba do przewijania
Jest dzisiaj w Feedo do wygrania.
Jest lato i dziecko i urlop za pasem,
I zasób słów wykorzystany tym czasem.
A nie o słowa chodzi w konkursie tym,
Lecz by torba BabyMoov styl Bag Black zawisła na ramieniu mym.
Dlatego powiem Wam to prosto z mostu
Z całego serca chcę ją mieć – po prostu.
Spakuj torbę, zabierz graty
Weź dziecko i psa, co jest kudłaty
Nie zapomnij też o żonie
Niech w lato od toreb ochłonie
Na urlopie w Feedo nie utonie:)