Być dla swojego dziecka autorytetem – to nieuchwytne marzenie wielu rodziców. Część z nich ma trochę mylne wyobrażenie o tym, co właściwie oznacza autorytet i przez to wszelkie ich działania związane z osiągnięciem tego celu idą na marne. Czego unikać, a do czego przywiązywać uwagę? Pojęcie autorytetu rodzica jest uważane za zupełnie naturalną wyższość jednego rodzica nad drugim, gdzie dominującym powinien być ten dojrzalszy i bardziej doświadczony. To on powinien być częścią emocjonalnej relacji rodzic-dziecko. Musi nie tylko wykazywać się wiedzą i rozsądkiem, ale także wzbudzać sympatię u dziecka. Nie jest wcale powiedziane, że autorytet może posiadać tylko jeden rodzic. Jeśli zarówno mama, jak i tata są w stanie go wypracować i utrzymać, nie potrzeba wielu zakazów i nakazów.
Dziwne? Wydawało Ci się, że autorytet buduje się na surowym wychowaniu i karach? Nic bardziej mylnego!
Brak szacunku dla granic
Dopóki rodzice mają naturalny autorytet, dziecko jest posłuszne, ale zwykle nie zrozumie zasadności i bezzasadności stawianych wymagań. Tworzenie i szanowanie granic ustanawianych przez matkę i ojca nie tylko rozwija w dziecku talent, ale również wartości duchowe takie jak tolerancja, miłość i szacunek dla drugiej osoby. Zanim dziecko zacznie szanować autorytet rodziców, skupi się przede wszystkim na ich osobowości i będzie próbowało ją ocenić. A ponieważ nikt nigdy autorytetu nie zyskał ot tak, trzeba sobie na niego zapracować i dbać o to, aby go nie stracić jeszcze zanim tak na prawdę zostanie zbudowany.
Niewłaściwe sposoby budowania autorytetu
- represje – rodzice swój autorytet próbują egzekwować przy każdym drobiazgu grożąc i krzycząc. W takiej rodzinie panuje atmosfera strachu i niepewności. Dzieci boją się i aby uniknąć kary, szybko nauczą się kłamać i oszukiwać. Takie dzieci mogą w przyszłości nie mieć skrupułów, a nawet stać się złymi ludźmi, którzy chcą się zemścić za swoje smutne dzieciństwo;
- dystans – często możemy spotkać się z nim w rodzinach intelektualistów, gdy ojciec lub matka nie mają czasu dla swoich dzieci. Ze względu na swoje kariery skupiają się na pracy i nie widzą sensu w poświęcaniu się dla dzieci. Zazwyczaj maluchami w takich rodzinach zajmują się dziadkowie lub opiekunki. Gdy rodzice interesują się jedynie swoimi zajęciami, stwarzają środowisko podobne niepełnej rodzinie;
- wytykanie – rodzice będący do bólu skrupulatni stale starają się pokazać dziecku swoją wyższość. Zawsze i w każdym temacie muszą mieć rację, a każde ich słowo ma stanowić dla dziecka prawo – jedyną możliwą prawdę. Niestety nie szanują potrzeb i zainteresowań dziecka, nie zauważają też jego radości i smutków;
- moralizowanie – rodzice wykorzystują każdą okazję, aby tylko dziecko ukarać i wytknąć mu błędy, podczas gdy oni sami czują się absolutnie nieomylni. Chętnie prowadzą długie dysputy na temat złego postępowania swoich dzieci. Maluchy wychowywane w takiej atmosferze bardzo szybko mogą odczuć negatywny wpływ stawianych oczekiwań, które nie są możliwe do spełnienia;
- przechwalanie się – niektórzy rodzice stale rozprawiają swoim dzieciom o własnych sukcesach, które odnosili w ich wieku. Czasem duża część tych wielkich opowieści jest zwyczajnie zmyślona, ale ich wpływ na dziecko jest ogromny. Chce ono za wszelką cenę powtórzyć sukces rodziców i nie potrafi cieszyć się z mniejszych osiągnięć. Nierzadko, w dorosłym życiu wykazuje się bezwzględnością i łatwo przychodzi mu upokarzanie innych ludzi;
- nadmierna miłość i dobroć – pozwalanie dziecku na wszystko i stałe powtarzanie jak bardzo jest cudowne i kochane także nie mają dobrego wpływu na maluszka. Bardzo szybko może dojść do wykorzystywania takiej sytuacji i wymuszania spełniania swoich zachcianek. Zdarza się nawet, że dzieci specjalnie grają na uczuciach rodziców, udają czułość, by tylko osiągnąć swój cel. Negatywny wpływ takich błędów może sprawić, że w dziecku rozwinie się egoizm i dwulicowość.
- przekupstwa – czasem łatwiej osiągnąć swój cel obiecując nagrody i kupując posłuszeństwo. Pamiętaj jednak, by uczyć dziecko, że pewne rzeczy należą do jego obowiązków i nie może zawsze oczekiwać nagrody za ich wypełnienie.
- brak zgodności u rodziców – gdy maluszek widzi, że rodzice nie są w stanie osiągnąć porozumienia, czuje się zdezorientowany i nie wie czyje postanowienia powinien uważać za wiążące. Dzieci szybko uczą się wykorzystywać taką sytuację. Może to negatywnie wpływać na budowanie ich charakteru.
Teraz wiemy, jak nie budować autorytetu.
Jak zatem powinniśmy postępować?
- dawać przykład (dzieci widzą, gdy zachowanie rodziców pokrywa się z ich słowami);
- szanować i uznawać prawa innych osób poprzez propagowanie wartości społecznych i etycznych;
- budować szczere relacje z dziećmi;
- uczyć zaufania i wzajemnego szacunku
- konsekwentnie i zgodnie podejmować decyzje.