Jak często rozmawiasz ze swoim dzieckiem? Codziennie? Masz pewnie na myśli komunikowanie związane ze sprawami codziennymi, ale czy to rzeczywiście jest rozmowa?
Zastanów się, zazwyczaj wymiana zdań w domu związana jest z osiągnięciem jakiegoś konkretnego celu. Komunikujemy zakazy, polecenia, mało czasu natomiast poświęcamy na prawdziwą rozmowę, a poglądy wymieniamy dopiero podczas kłótni.
Prawdziwym problemem stają się kolokwializmy i wulgaryzmy. Dzieci uczą się głównie przez powtarzanie tego co usłyszą w domu, a później używają tego słownictwa na podwórku lub w szkole. I wcale nie chodzi tutaj o maluchy z patologicznych rodzin. Czasem wystarczy jedno usłyszane gdzieś słowo, by dziecko powtarzało je po wielokroć. Zastanów się, zdarza się przecież, że w afekcie wymsknie się jakieś słowo. Jeden raz naprawdę wystarczy, by maluch podchwycił i z zadowoleniem powtarzał przy każdej nadarzającej się okazji.
Dlaczego należy rozmawiać z dziećmi? Właśnie w domu, już od najmłodszych latach buduje i rozwija się zdolności oratorskie. To jak duży będzie zasób słów Twojego malca zależy głównie od Ciebie. Czytajcie wspólnie książeczki, opisujcie otaczający Was świat, ukazuj mu opisywane przedmioty.
Pamięć i doświadczenie idą w parze
Słowa, frazy… większość rzeczywiście trafi do zasobu słów dziecka dopiero gdy rzeczywiście będzie mogło je z czymś skojarzyć. Abstrakcyjnych pojęć nie będzie w stanie zrozumieć dopóki nie zbierze odpowiednich doświadczeń. Na przykład słowo „głód” zrozumie dopiero, gdy poczuje pustkę w żołądku. Możesz wyjaśnić mu, że jest to uczucie, gdy trochę boli brzuszek i chce się jeść. Podobnie z innymi wyrazami, takimi jak „zimno” czy „światło”. Na samym początku nauki ukazanie znaczenia słowa jest najlepszą metodą dydaktyczną.
Wymowa
Prawidłowa artykulacja jest stosunkowo ważna. Jeśli dziecko wkracza powoli w wiek przedszkolny i jego wymowa pozostawia wiele do życzenia należałoby zwrócić się z tym problemem do specjalisty. Około 6 roku życia przyswojona artykulacja utrwala się i znacznie trudniej jest pracować nad wadami wymowy. Na jakość wymowy ma wpływ zwłaszcza rozwój małej motoryki i zdolności słuchowych. Logopeda po zbadaniu malucha jest w stanie określić metodę postępowania w przypadku konkretnych zaburzeń. Pamiętajcie, że jest to proces długi, a praca mozolna, ale daje efekty. Dziecko może się nauczyć wymawiać pewną głoskę, ale w procesie mowy, gdy w wyrazach znajduje się ona w sąsiedztwie innych głosek poziom trudności prawidłowej artykulacji wzrasta.
Jak pomóc maluchowi w nauce?
Podczas wspólnej zabawy szukajcie wspólnie słów, w których znajduje się dana głoska – mogą to być np. przedmioty na obrazkach, zabawki, puzzle. Maluch będzie po Tobie powtarzał, pamiętaj, by mówić powoli i wyraźnie. Nie popędzaj go i chwal, gdy prawidłowo wypowie słowo.
Gdy opanujecie już pojedyncze słowa nic nie stoi na przeszkodzie by budować całe zdania. Najpierw za pomocą kilku zdań opisz dziecku obrazek, a później zachęć go do tego, by spróbował sam skonstruować wypowiedzi. Pilnuj, by artykulacja była tak samo poprawna jak w przypadku wymawiania pojedynczych głosek czy słów.
Wracaj co jakiś czas do słów, które dziecko już przyswoiło. Będziecie ćwiczyć w ten sposób jego pamięć. Pokaż mu na obrazku przedmiot i zapytaj „co to jest, o tym już rozmawialiśmy, pamiętasz?”
Po jakimś czasie maluch powinien sam potrafić skonstruować prosty opis obrazka. Poproś go, by Ci go opisało i skontroluj wymowę poszczególnych wyrazów.