Dawno minęły czasy, gdy przed tatusiami bezkompromisowo zamykano drzwi porodówek. Dzisiaj wszystko jest inaczej. Wreszcie mężczyzna ma możliwość być obecnym przy narodzinach dziecka. Doradzimy Ci, jak poradzić sobie na sali porodowej i jak być w tak istotnym momencie jak największym wsparciem dla swojej wybranki.
W pierwszej kolejności trzeba sobie uświadomić, że dla kobiety wiele rzeczy jest absolutnie naturalnych i automatycznych – wszak całe dziewięć miesięcy przygotowywała się na przyjście na świat Waszego dziecka! Ponadto jej ciałem rządzą hormony, które pomagają jej przejść przez cały proces nie tylko od psychicznej, ale i fizycznej strony. Dlatego też nie musi rozumieć niektórych Twoich pytań albo Twojego zachowania, może być nieprzyjemna i rozdrażniona. Ale wierz nam, nie ma nic złego na myśli.
Powinieneś wiedzieć, co się dzieje
Abyś uniknął niepotrzebnego stresu, który w końcu mógłby przenieść się na Twoją połówkę, powinieneś przygotować się na to, co może wydarzyć się w sali. Unikaj pytań typu: „Co tam właściwie miałbym robić?”, „Nie będę przeszkadzał?”, „Dam radę?”, „Czego w ogóle mam się spodziewać?” Aby personel szpitala nie miał więcej pracy z Tobą, niż z Twoją partnerką, trzeba zapoznać się z poszczególnymi etapami porodu. Nie tylko będziesz wiedział, co i kiedy może nastąpić, ale będziesz też wiedział, jak najlepiej pomóc żonie w danej chwili.
Pierwszy etap porodu
Jeśli Twoja partnerka rodzi po raz pierwszy, ten etap będzie trwał dłużej, niż w przypadku kobiety, która ma już jakieś porody za sobą. W czasie pierwszej fazy przychodzą skurcze i powoli otwiera się szyjka macicy. Jeśli na świat przychodzi pierwsze dziecko, ten etap trwa około 6 – 12 godzin. Pamiętaj, że dla Twojej wybranki ta część bywa zwykle najcięższa, bardzo wyczerpująca, bolesna i nieznośnie długa. Twoja pomoc w tej chwili powinna polegać na tym, że będziesz wspierał partnerkę, dodawał jej odwagi i uspokajał ją. Jeśli wcześniej chodziliście razem na kursy przedporodowe, możesz przypomnieć jej o różnych przynoszących ulgę technikach. Podawaj jej wodę, masuj i bądź po prostu w pobliżu. Przede wszystkim bądź wszędzie z nią, aby czuła, że nie jest sama. A czego możesz oczekiwać od przyszłej mamusi? Prawdopodobnie będzie często zmieniała pozycje, chodziła pod prysznic, przechadzała się po sali. Może być nerwowa.
Drugi etap porodu
Jeśli do tej pory nie działo się „nic ciekawego”, w tej chwili z pewnością nie będziesz się nudził. Skurcze już się porządnie nasiliły i przyszła mama musi wyłożyć maksimum siły, aby pomogła wydostać się dziecku na świat. Po naradzie z personelem kobieta wybierze pozycję, w której będzie chciała rodzić. Drugi etap porodu trwa – w przypadku pierwszego dziecka – około 20 minut. Dla Ciebie nastaje najtrudniejsza faza, podobnie jak dla kobiety. Parcie jest bardzo wyczerpujące i może się zdarzyć, że po chwili będzie bardzo zmęczona, niezdolna kontynuować wypieranie dziecka. Przychodzi czas na Ciebie. Pomóż żonie odreagować, stój przy jej głowie, wspieraj ją, nie plącz się nikomu pod nogami, trzymaj ją za rękę, a kiedy będzie wyczerpana, dodawaj jej odwagi i powtarzaj, jak jest dzielna i wspaniała. Nie musisz z nią za wiele rozmawiać, wystarczy, że będziesz w pobliżu. Pod koniec drugiej fazy porodu narodzi się Wasze dziecko a Ty możesz zostać poproszony o przecięcie pępowiny. Następnie dziecko zostanie oczyszczone, owinięte i położone na ciało mamy. W tej chwili możesz sfotografować swoją rodzinę, być z nią i cieszyć się zdrowym dzieckiem. Pochwal swoją partnerkę, gdyż – co prawda – dziecko jest na świecie, ale dla niej poród się jeszcze nie kończy.
Trzeci etap porodu
W czasie tego etapu oddziela się łożysko, które przez całą ciążę służyło do odżywiania dzidziusia. Ta faza powinna trwać maksymalnie godzinę, w większości jednak jest o wiele krótsza. Jeśli położnik naciął Twoją wybrankę lub była zraniona w trakcie porodu, teraz lekarz będzie ją zaszywał albo leczył. W tej chwili Twoja rola na sali się kończy. Kobieta jest wyczerpana i musi odpocząć. W każdej chwili zabiorą dziecko od mamy a Ty możesz zacząć świętować przyjście dziecka na świat. Zanim odejdziesz, weź dziecko na ręce, pocałuj i przytul swoją żonę i powiedz jej, jak bardzo jesteś jej wdzięczny za to, że dała Ci dziecko. Powiedz jej, jak wspaniale sobie radziła przez cały czas. Jeśli nie myślisz o żadnym konkretnym świętowaniu, to w niektórych szpitalach masz możliwość udać się z wybranką do pokoju z dzieckiem. Jednak wierz nam, że świeżo upieczona mama bardzo ucieszy się, kiedy pozwolisz jej po prostu odpocząć.
