Lubisz chodzić do kina na bajki ze swoim dzieckiem? Masz świetną okazję, teraz możesz wygrać roczny karnet do Cinema City na nielimitowaną liczbę filmów!
Co możesz wygrać?
Roczny abonament do dowolnego kina Cinema City w Polsce! W ramach abonamentu możesz oglądać wszystkie filmy 2D bez żadnych dodatkowych opłat. Wartość nagrody to aż 588 zł, abonament obejmuje również Warszawę :-)
To, co kiedy idziesz do kina?
Jak wziąć udział w konkursie?
- W komentarzu poniżej wymień 3 bohaterów bajek Disneya z którymi na Feedo.pl możesz znaleźć gadżety.
- Napisz dlaczego chciałabyś/łbyś wygrać roczny abonament do kina?
Jak wybierzemy zwyciężczynię?
Specjalne Feedo Jury wybierze najlepszy komentarz, zwracając uwagę na oryginalność i dowcip.
Zasady
Konkurs trwa od 11.08.-25.08.2016 do godz. 23:59.
Ogłoszenie wyników nastąpi w tym artykule w dniu 26.08.2016. Z laureatem skontaktujemy się drogą mailową.
Jeden e-mail = jeden komentarz.
Nagroda zostanie dodany do następnego zamówienia na Feedo.pl
Zamówienie należy dokonać do dwóch miesięcy od daty ogłoszenia wyników.
Organizator zastrzega sobie prawo do zmiany warunków konkursu oraz do wykluczenia z udziału w konkursie komentarzy, które nie będą spełniały wymagań konkursowych.
Czekamy na Wasze komentarze! :)
Poszukiwania Disneyowskich bohaterów możesz zacząć TUTAJ
Ogłoszenie wyników
Dziękujemy wszystkim Mamom i Tatom za udział w konkursie! Feedo Jury po długich obradach zdecydowało, że roczny abonament do kina wygrywa… Pani Magda :) Ze zwyciężczynią skontaktujemy się droga mailową.
Wierszyk znajdziecie poniżej:
Dlaczego chciałabym wygrać?
Wie to każda mama, wie to każdy tata,
że bajki są drzwiami do innego świata.
Kiedy mała Kasia przychodzi do kina,
W księżniczkę się zmienia zwykła dziewczyna.
Bartek to bohater, który świat ratuje,
Szacunek zdobywa, królestwo zyskuje.
Kiedy seans się kończy, a ekran ciemniejsze,
Żadne z moich dzieci nagle nie smutnieje.
Godziny mijają, oni dalej w swoim świecie,
Tej odrobiny magii nie zabiorę im przecież.
Dlatego dzielnie bilety do kina kupuję
I choć budżet cierpi, radość procentuje.
Dzieci mają wyobraźnię wielce rozwiniętą,
Bartek jest spokojny, Kasia nie tupie piętą.
Muszę jednak przyznać się do czegoś wstydliwego!
Lubię bajki tak samo jak Bartek z kolegą.
Przenoszą mnie do beztroskich czasów dzieciństwa,
Gdzie nazwanie kogoś głupim było szczytem świństwa.
Nie pogardzę również dobrym dokumentem,
Choć wspólny seans z mężem jest już niemal świętem.
Kilka razy w roku dzieci zostają z mamą,
A dorośli swoją zabawę zaczynają.
Po romantycznej kolacji wstępujemy do kina,
Gdzie na ekranie w chłopcu kocha się dziewczyna.
Tak, kiedy to moja kolej na wybór tytułu,
Choć romanse to często dno i metr mułu,
Miło popatrzeć na miłość idealną,
Choć na co dzień wolę tę normalną.
Mimo tego całym sercem kocham dramaty,
Tu ktoś umiera, tam idzie za kraty.
Zawsze się wzruszam, a winę zrzucam na hormony,
Filmami koję swoje wewnętrzne demony.
Roczny karnet do kina byłyby wybawieniem
I zakończył wojny portfela z sumieniem.
Patrząc na kolekcję biletów w albumie,
Każdy moje uzależnienie zrozumie
Bycie melomanem byłoby łatwiejsze
Gdyby zarobki były odpowiednio większe.
Ostatnio mam trochę wolnego czasu,
Chętnie wybieram się do kinowego hałasu.
Na gwiazdkę dostałam specjalny albumik,
Żeby kinowych emocji nie tłumić.
Spisuje tam wrażenia, oceniam muzykę, zdjęcia,
To chwila dla mnie, pozbywam się całego napięcia.
Taki karnet zwiększyłby wpisy w moim dzienniku,
O marnowanie pieniędzy nie byłoby krzyku.
Zobaczyłabym jeszcze więcej filmów i animacji,
Codziennie mogłabym mieć namiastkę wakacji.
Dodatkowe pieniądze wydałabym na siebie,
Spa, nowe buty i czuje się jak w niebie.
Rodzinne popołudnia w kinie spędzone,
Byłyby teraz w pełni uzasadnione.
Wie to każdy tata, wie to każda mama,
Kino bez limitu, to do niebios brama!
Serdecznie gratulujemy! Zapraszamy do udziału w innych naszych konkursach na Feedo blogu!
Postaci z bajek Disneya to KUBUŚ PUCHATEK DAISY I SŁOŃ DUMBO
GRAM O BILETY DO KINA
BO FAJNA ZE MNIE DZIEWCZYNA
UWIELBIAM OGLĄDAĆ FILMY I BAJKI DLA DZIECI
BO TYLKO PRZY NICH CZAS MI SZYBKO LECI
W KINIE MOŻNA SPOTKAĆ WIELE BARWNYCH POSTACI
WIĘC CHODZENIE DO KINA SIĘ BARDZO OPŁACI
MOŻNA TAKŻE PRZEŻYĆ PIĘKNE I WZRUSZAJĄCE CHWILE
TAK ULOTNE JAK MOTYLE
BO WARTO CZASEM PRZENIEŚĆ SIĘ W ŚWIAT MARZEŃ
I NIE ŻYĆ TYLKO ŻYCIEM PEŁNYM WRAŻEŃ
Kubuś Puchatek
Kraina Lody, Elza i Anna
Myszka Miki
Chciałabym wygrac roczny karnet ponieważ moje dwa pupile uwielbiają kino a zwłaszcza oglądnie bajek w nim. Poza tym kino to Świetna forma spedzenia wolnego czasu kiedy jest brzydka pogoda.
Ksiezniczka Arielka, Anna I Elsa z Krainy lodu, myszka Minnie. Chcialabym wygrac roczny abonament do kina, poniewaz czas bardzo szybko plynie a ja coraz czesciej uswiadamiam sobie, ze za malo tego czasu poswiedzam rodzinie I cos bezcennego ucieka mi bezpowrotnie. Taki abonament bylby motywacja do tego, aby zabrac dzieciaki na fajna bajke, a meza na ciekawy film. Bez marudzenia na niepogode czy brak funduszy.
Postaci z bajek Disneya (ulubione mojej córki) to: Roszpunka z Zalatani, Anna i Elsa z Krainy Lodu oraz Kopciuszek z Kopciuszka.
Roczny abonament do kina byłby cudowny z dwustu powodów, ale wymienię tylko trzy żeby nie przynudzac :):
A. Nadchodzącej premiery Pięknej i Bestii z Bella, która uwielbia moja córka co pozwoli nam miło spędzić czas :)
B. Trwającej projekcji najnowszego Bourna, którego uwielbia mój mąż i wspólne wyjscie do kina również pozwoli cudownie spędzić czas tylko we dwoje :)
C. Zbliżającej się premiery filmu Dzienniki B.J., co nieodłącznie wiąże się z babskie wieczorem, bardzo ważnym dla dobrego samopoczucia :)
POZDRAWIAM
Myszka Miki, Kopciuszek, Kubuś Puchatek
Jako dziecko marzyłam o tym, by zamieszkać w kinie, biegać od sali do sali i oglądać jedną bajkę za drugą. Wyobrażałam sobie, że za kasą siedzi Goofy a bilety sprawdza Kaczor Donald. W kinie tym seanse odbywały się 24/7 i serwowano przepyszne posiłki w postaci popcornu. Po obiedzie można było zjeść lody na deser. Kelnerem była Myszka Miki i zawsze przynosiła mi dokładkę. Kiedy miałam ochotę na małą przekąskę, szłam do Kubusia Puchatka po bakalie w czekoladzie. Zasypiałam i budziłam się w kinowym fotelu a moim oknem na świat był olbrzymi biały ekran.
Chciałabym wygrać roczny abonament, by poniekąd spełnić marzenie z dzieciństwa. Wieczory stają się coraz dłuższe i chłodniejsze, dlatego miło byłoby je spędzić w świecie fantazji. Ponadto, kto nie chciałby zobaczyć na żywo Kaczora Donalda czy Myszki Miki??
Postaci z Disneya, które są na Feedo.pl:
1) Kubuś Puchatek
2) Myszka Mickey i Myszka Minnie
3) Kraina Lodu
Dlaczego chciałabym karnet? Uwielbiam filmy i uwielbiam chodzić do kina. Niedawno zostałam ciocią, więc zamierzam zabrać małego brzdąca na jego pierwszy seans w życiu. :)
Kubuś Puchatek, Mała Syrenka, Myszka Minnie
Chce wygrać roczny bilet do kina, bo… po prostu uwielbiam oglądać kreskówki na wielkim ekranie i chciałabym tę miłość zaszczepić mojemu bąblowi (:
Angry Birds
Myszka Miki
Kraina Lody Elsa i Anna
Dlaczego ja? Uwielbiam ogladac filmy i chodzic na nie do kina. Bylo by to napewno mile miec roczny abonament i moc ogladac bardzo czesto je w kinie
Myszka Minnie, Kubuś Puchatek i Kopciuszek.
Wyjścia do kina pozwolą mi na chwilę oddechu od bycia mamą ;) Siadam w fotelu, zaczyna się film i i “wyłączam myślenie” ;)
A zaoszczędzone pieniądze wydam na zakupy na Feedo.pl!!
Kubuś Puchatek
Elsa
Anna
Mialam duży dylemat,
czy pisać zwięźle i na temat.
Jednak by nie skończyć na jakiś wyznaniach,
napiszę to krótko i w kilku zdaniach.
Dlaczego marzę o kartach abonamentowych?
Bo w kinie zostawiam zbyt dużą część moich kieszonkowych.
Myszka Miki, Zygzak, Złomek. Chciałabym wygrać roczny abonament ponieważ kino to jedno z niewielu miejsc gdzie rosnące dzieci jeszcze chcą pójść z rodzicami. Uwielbiam chodzić z dziećmi do kina, tam czas sie zatrzymuje, tam sama staję się dzieckiem.
witam! taki karnecik to cudny prezent dla mamy dwójeczki dzieciaków:)
szansa na podszkolenie się w filmach 2d, tak w filmach
bo bajki z racji wieku córek oglądane są u nas w domu przez większą część dnia
dlatego mama zna perypetie Anny i Elzy, Myszka Miki to klasyk, a Arielka to taka kochana dziewczynka syrenka, pozdrawiamy:)))
Elsa, Myszka Miki, Kubuś Puchatek.
Roczny abonament do kina brzmi jak marzenie. Skończyłyby się wieczne dylematy przy kasie “na co iść”. Najnowszy Bourne vs. najnowszy Allen. Film animowany o parówkach kontra melodramat o eutanazji.
Koniec dyskusji.
Just watch them all!
Myszka Mickey i Minnie
Księżniczka Zosia
Kopciuszek
A dlaczego dla nas bilet? “Bo tak” – jak mówią moje dzieci :)
Kopciuszek, Księżniczka Jasmine, Bella
A bilet do kina przydałby się na wypady co środę z moją przyjaciółką. To taka nasza tradycja i odskocznia od dzieci ;)
Kraina lodu Elsa i Anna, bałwan Olaf, Myszka Micky, Kubuś Puchatek, Arielka
Chcielibyśmy jak wszyscy wygrać roczny bilet do kina, ale dlaczego akurat My?
hmmm…. jest sześć powodów:
1. Antoś lat 8 – uwielbia duży ekran, choć rzadko może sobie na to pozwolić.
2. Jaś lat 4 – za starszym bratem zrobi wszystko, nawet pójdzie do kina.
3. Zuzanna lat 3 – dla księżniczek da się pokroić.
4. Marysia 5/12 – z mamą wszędzie pójdzie.
5. mama Paulina – na seans tez zasłużyła.
6. tata Piotr – mamie chętnie potowarzyszy.
Syrenka Ariel, Myszka Minnie, Darth Vader
Chciałabym wygrać roczny bilet do kina, ponieważ wtedy mogłabym bezczelnie oglądać wszystkie nowości a za zaoszczędzoną kasę polecieć na wycieczkę do kolebki kina- Hollywood :)
Arielka, Myszka Minnie, Darth Vader.
Co tydzień w niedziele centrum handlowe jest okupowane przez całe rodziny, w tym przez moją. Aby małżonka i jednocześnie mamusia nie denerwowała się naszym narzekaniem podczas buszowania po Sale’ach, ja z synem by nie zanudził się na śmierć zawsze idziemy do kina ( czasami kilka razy na to samo, byleby do niego pójść ). Roczny abonament byłby niebywałym prezentem – z kina z synem byśmy nie wychodzi, a mama miałaby większą swobodę w wydawaniu zaoszczędzonych na seansach pieniędzy. Wszyscy byliby bardzo szczęśliwi, dlatego chciałbym wygrać ów kinowy abonament.
Anna z Krainy lodu, Roszpunka, Olaf z Krainy lodu :-)
Dlaczego chcemy roczny bilet do kina?
No bo bez kina zabawy ni ma!
Rafał chce iść na wszystkie premiery
Bo jak dotychczas na żadnej nie był
Piotruś by fajne bajki zobaczyć
Już nigdy żadnej nie przegapić
Tomuś usiąść na kolanach mamy
I patrzeć w ekran roześmiany
Tata i mama od wielu lat
Mają synami zajęty świat
Chętnie obejrzą dramat, sensacje
Ale tak myślę no i mam rację
Że jak masz dzieci weź ich do kina
Fajne wspomnienia długo zatrzymaj
Bo potem dzieci polecą w świat
A nam przybędzie kilka lat
Usiądę w fotelu wrócą wspomnienia
Jak im spełniłam kinowe marzenia
Chcemy więc roczny bilet do kina
By na fotelu mieć co wspominać
Myszka Miki, Kaczor Donald i Myszka Minnie
Chciałabym wygrać abonament, aby dowiedzieć się, dlaczego za szybcy, za wściekli zostali skazani na Shawshank, czy stąd do wieczności to dalej niż z epoki lodowcowej na Madagaskar i jakim sposobem rybka zwana Wandą zjadła śniadanie u Tiffany’ego – nie słyszała przecież o grawitacji!
Syrenka Arielka, kino to jej perełka
Myszka Minnie, podczas filmu chrupie garść cukini
Kubuś Puchatek, podczas filmu ciągle gada gagatek. :)
Elza (Kraina Lodu), Kubuś Puchatek i Myszka Minnie ;)
Dlaczego chciałabym wygrać roczny abonament? W każdym miesiącu w kinie jesteśmy przynajmniej dwa razy, nie wybrzydzam – chłonę każdy gatunek i wszystkie historie. Tego samego uczę moją Księżniczkę ;) Każda historia zasługuje na to żeby ją poznać, nie ma filmów “dla chłopaków”, “dla dziewczynek” czy “głupich”. Wszystkie mają w sobie to coś. I najważniejsze jest żeby nie zostawić dziecka z tym czymś samego – po każdej wizycie w kinie idziemy na lody, rozmawiamy o obejrzanej historii, wymieniamy uwagi, wyjaśniamy niejasności. Dzięki temu wizyta w kinie jest nie tylko dobrą zabawą, ale ma swój element edukacyjny, A jak wiadomo najlepsza nauka to ta przez zabawę ;)
Olaf, Elsa, Minnie
Dlaczego bardzo zależy mi na wygraniu karnetu? Dlatego że bardzo chciałabym zamieszkać w kinie (ale bez obaw, namiotu pod ekranem rozstawiać nie zamierzam). A to dlatego, że…ZAKOCHAŁAM SIĘ W TAMTEJSZYCH FOTELACH, a kiedy porównałam je z moim łóżkiem… no cóż… Rozwiązanie problemu znalazłam tylko jedno. Niestety, drzewo z biletami nie wyrosło (chyba nie mam ręki do roślin). I już miałam sprzedać mieszkanie, kiedy znalazłam ten konkurs.
1. Olaf, Zygzak i Myszka Mickey
2. Chciałabym wygrać roczny abonament ponieważ klimat i atmosfera, która towarzyszy oglądaniu filmu w domu jest niczym w porównaniu do tej na sali kinowej. Otóż wizyta w nim nie polega na włączeniu TV, czy laptopa, rozłożenia się wygodnie na sofie i zaliczeniu kolejnego filmu. Wyjście do kina jest rytuałem, czymś niecodziennym i temu zawdzięcza swoją wyjątkowość.
Pozdrawiam :)
1. Mikey Mouse, Kubuś Puchatek, Olaf.
2.
Dlaczego ja:
-Kocham kino, a w szczególności bajki
-Kocham się śmiać
– Mój mąż po raz pierwszy dał mi buziaka w kinie
– Ponieważ byłam grzeczna tego roku :) (nawet dzielnicowy to potwierdzi)
– Bo kocham wygrywać konkursy co się rzadko zdarza :)
– Ponieważ cały czas pomagam ludziom
– Bo nie będę spała po nocach jak karnetu nie wygram
Postacie to: Arielka, Kubuś Puchatek, Myszka Miki :)
Dlaczego chciałabym wygrać?
Wie to każda mama, wie to każdy tata,
że bajki są drzwiami do innego świata.
Kiedy mała Kasia przychodzi do kina,
W księżniczkę się zmienia zwykła dziewczyna.
Bartek to bohater, który świat ratuje,
Szacunek zdobywa, królestwo zyskuje.
Kiedy seans się kończy, a ekran ciemniejsze,
Żadne z moich dzieci nagle nie smutnieje.
Godziny mijają, oni dalej w swoim świecie,
Tej odrobiny magii nie zabiorę im przecież.
Dlatego dzielnie bilety do kina kupuję
I choć budżet cierpi, radość procentuje.
Dzieci mają wyobraźnię wielce rozwiniętą,
Bartek jest spokojny, Kasia nie tupie piętą.
Muszę jednak przyznać się do czegoś wstydliwego!
Lubię bajki tak samo jak Bartek z kolegą.
Przenoszą mnie do beztroskich czasów dzieciństwa,
Gdzie nazwanie kogoś głupim było szczytem świństwa.
Nie pogardzę również dobrym dokumentem,
Choć wspólny seans z mężem jest już niemal świętem.
Kilka razy w roku dzieci zostają z mamą,
A dorośli swoją zabawę zaczynają.
Po romantycznej kolacji wstępujemy do kina,
Gdzie na ekranie w chłopcu kocha się dziewczyna.
Tak, kiedy to moja kolej na wybór tytułu,
Choć romanse to często dno i metr mułu,
Miło popatrzeć na miłość idealną,
Choć na co dzień wolę tę normalną.
Mimo tego całym sercem kocham dramaty,
Tu ktoś umiera, tam idzie za kraty.
Zawsze się wzruszam, a winę zrzucam na hormony,
Filmami koję swoje wewnętrzne demony.
Roczny karnet do kina byłyby wybawieniem
I zakończył wojny portfela z sumieniem.
Patrząc na kolekcję biletów w albumie,
Każdy moje uzależnienie zrozumie
Bycie melomanem byłoby łatwiejsze
Gdyby zarobki były odpowiednio większe.
Ostatnio mam trochę wolnego czasu,
Chętnie wybieram się do kinowego hałasu.
Na gwiazdkę dostałam specjalny albumik,
Żeby kinowych emocji nie tłumić.
Spisuje tam wrażenia, oceniam muzykę, zdjęcia,
To chwila dla mnie, pozbywam się całego napięcia.
Taki karnet zwiększyłby wpisy w moim dzienniku,
O marnowanie pieniędzy nie byłoby krzyku.
Zobaczyłabym jeszcze więcej filmów i animacji,
Codziennie mogłabym mieć namiastkę wakacji.
Dodatkowe pieniądze wydałabym na siebie,
Spa, nowe buty i czuje się jak w niebie.
Rodzinne popołudnia w kinie spędzone,
Byłyby teraz w pełni uzasadnione.
Wie to każdy tata, wie to każda mama,
Kino bez limitu, to do niebios brama!
Mickey Mouse, Rybka Dory, Kubuś Puchatek.
Kino zawsze było dla mnie magicznym miejscem. Atmosfera, zapach sal kinowych zmieszany z zapachem popcornu, dźwięk, monumentalne ekrany, oczekiwanie… to wszystko miało dla mnie zawsze niesamowicie pociągającą magię. No i FILM, ten wybrany, jeden z wielu, wyjątkowy. Takie małe-duże święto.
Tak było w moich latach dziecięcych i młodzieńczych w prowincjonalnym kinie w Płońsku. Tak było w moich latach studenckich, gdy eksplorowałam warszawskie kina zafascynowana ich różnorodnością.
A teraz.. też był chętnie poszła do kina, tylko przesłanki są bardziej hmm przyziemne. Chciałabym po prostu … odpocząć i delektować się „ciszą”. Bo cisza to rzecz względna! I nawet pobyt w sali kinowej, gdzie dźwięk jest podkręcony do maksymalnej liczny decybeli może być wizytą w krainie ciszy ;)
Tak dla wyjaśnienia: jestem Mamą dwójki Urwisów z nadmiarem energii i pomysłów, żoną Wiecznie Zajętego Pracusia i Synową Diabliczki Wcielonej ;)
Kubuś Puchatek
Myszka Mickey
Kopciuszek
,,Roczny abonament do kina poproszę
na bezlimicie się tam ugoszczę.
Rodzinę zaproszę, no proszę, proszę!
filmy wspólnie wybierzemy i się głośno pośmiejemy.
Taki karnet super rzecz,
Wszystkie leniwe piątki pójdą precz!” ;) Taka odpowiedź od mojej córki.
Postaci to: Zygzak, Nemo, Myszka Mickey
Każda sala kinowa to kraina wyjątkowa,
W której widzów marzenia,
Mogą doczekać się spełnienia!
W jednej możemy latać z astronautami,
W drugiej ścigać się z lampartami,
W trzeciej szkoła magii na nas czeka,
W czwartej rybka co ciągle ucieka,
W piątej można polatać po niebie,
W szóstej spotkamy druchów, co w potrzebie
Zawsze przyjdą by pocieszyć ciebie.
Dziecko ogląda i światem się zachwyca,
Widzi ile jeszcze jest do zdobycia.
Lecz filmy to nie tylko zabawa,
Bo każdy z nich to mała wyprawa.
Świata kawałki różnorodne,
Czasem dziwne, czasem pogodne,
Dziecko może zwiedzić siedząc w fotelu,
Nie trzeba go przy tym pilnować w hotelu!
Te podróże duże, małe
Może nie zawsze doskonałe.
Ale uczą dzieci życia,
Dobra, przyjaźni, miłości, obycia.
To także źródło wspomnień wspaniałych,
Zarówno dla dużych jak i dla małych.
Jesteśmy ciekawi świata i wiedzy,
Choć na wielkie podróże brak pieniędzy.
Dlatego karnet do kina nam się marzy…
Czy taki mały cud się wydarzy?
Mój niespełna czteroletni syn Michałek jest ogromnym przytulasem i dzieckiem, które uwielbia wszelkie oznaki okazywania czułości, których to mu nie szczędzę. Kilka razy dziennie podbiega do mnie i bez specjalnej okazji mówi: “Mamusia daj buzi”, “Mamusia przytul” itd. Wzbudza to trochę zazdrość taty, szczególnie, kiedy bawimy się we trójkę, a Michałek nagle się przytula do mnie i mówi: “Moja mamusia kocham ją mocno”.
Na co mój mąż mówi: jak będziesz duży to ożenisz się z dziewczyną i będziesz się do niej przytulał i z nią całował i z nią spał.
Na co Michałek ze łzami w oczach mówi: ja kocham mamusię mocno i z mamusią będę spał.
Na co mąż drażni się dalej: nie, nie z dziewczyną…
Na co Michałek rozbeczał się na dobre i zapłakany, zasmarkany mówi do taty: ty to ożeniłeś się z mamusią a mi to każesz z obcą panią.
I jaki to ma związek z chodzeniem do kina? Przestawiam mój tok myślenia… Michałek zna już czar i magię kina, ponieważ zaliczyliśmy wspólnie kilka niedzielnych poranków. Chciałabym jednak, aby dzięki abonamentowi, zakochał się w kinie na dobre. I wówczas to do kina będzie zapraszał swoje dziewczyny, kobiety, narzeczone… I tego, bym sobie życzyła. Obserwując współczesną młodzież, to zdecydowanie bardziej woli wypad na piwo, niż na fajny film (a w kolejnym pokoleniu pewnie lepiej nie będzie) . Może tym właśnie sposobem poznałby mądrą i ułożoną dziewczynę. Też tego bym sobie życzyła :) Dalszy tok myślenia… a więc rozkochany w kinie Michał poznaje dziewczynę, która podziela jego pasję i z czasem wyprowadza się z domu. Nie płacze już, że nie ożeni się z mamą… żeni się z obcą Panią :) a my rodzice jesteśmy spokojni o jego przyszłość. Taki mam plan. A pamiętać trzeba, że czym skorupka za młodu nasiąknie, tym na starość trąci – więc teraz jest czas, aby zacząć go zarażać miłością do kina i przerodzić ją w pasję ! :)
Zapomniałam dodać: postacie to: Arielka, Kubuś Puchatek, Myszka Miki
1. Zygzak McQueen, Myszka Minnie, Kaczor Donald
2. Mieszkam z córeczkami w miasteczku gminnym, gdzie nie ma kina. Szkoda, że moje pociechy nie mają tak łatwego dostępu do tego magicznego świata – kiedy ciemna sala kinowa odcina nas od prozy życia i przenosimy się w świat fantazji. Na szczęście kiedy odwiedzamy moją mamę, nasze kroki zawsze zmierzają również do Cinema City.
Kubuś Puchatek, Elza i Anna z Krainy Lodu, Myszka Miki
Prosto z serca napiszę prawdę – my po prostu kochamy kino! Uwielbiam to, że takie piękne rzeczy można zobaczyć na dużym ekranie, wybrać się wspólnie całą rodziną i mile spędzić czas. Jako rodzice uwielbiamy chodzić do kina z dziećmi, bo zawsze jest to okazją, żeby odciągnąć je od tabletów i laptopów. Bajki potrafią uczyć, okazywać emocje, są obcowaniem z piękną formą sztuki. My sami też uwielbiamy czasem wyjść do kina na “film dla dorosłych”, żeby spędzić czas bez dzieci, bo miłość małżeńską trzeba pielęgnować :) Karta w naszych rękach na pewno się nie zmarnuje!
Pewien brzdąc szepnął mi na uszko, że Kubusiowi Puchatkowi oddało swoje serduszko. Szukać rybkę Nemo również uwielbia, a najpiękniejszą księżniczką jest oczywiście Bella. W Feedo ukochanych bohaterów szybko znaleźliśmy, dzięki czemu bardzo szczęśliwi byliśmy. I by okazji nie marnować postanowiliśmy w konkursie startować. Bo uwielbiamy oglądać bajki na srebrnym ekranie, choćby na śniadanie. To nasz kolorowy świat, w którym z piękną magią jesteśmy za pan brat. Możemy latać, śpiewać z bohaterami, a zwycięstwo jest zawsze z nami. Czego zatem więcej oczekiwać? Oczywiście karnetu do kina! To było by naszych pragnień spełnienie, bo częstsze spotkania z ukochanymi postaciami to nasze marzenie.
(Postaci to: Kubuś Puchatek, Nemo, Bella)
1. Myszka Miki, Kubuś Puchatek, Olaf
2. Bo mam ochotę dać go mojemu bratu, któremu się taki karnet należy jak – hmmm – powiedziałabym: jak psu zupa, ale ponieważ mam psa i on ma wysublimowane wymagania kulinarne (labrador w końcu) to tak nie powiem.
I teraz dlaczego ja powinnam wygrać, żeby Michał mógł chadzać do kina…
Ano przez Kasię. Sprawdziłam, macie siedzibę we Wrocławiu, więc szanse, że Basi nie znacie są dość duże. No chyba, że znacie jakąś, która jest większą artystką niż Chopin, Matejko i da Vinci razem wzięci, że znacie kogoś, kto jest bardziej krakowski niż sam Kraków (mimo, że rdzenna to wielkopolanka) i kto chadza w ciuchach kroju giezła anielskiego… Znacie? Nie? Tak?
Nie ważne, jeśli kogoś takiego zobaczycie – to to jest właśnie Kasia.
I teraz to dziewczę zostawiło mego biednego brata po 10 latach związku (w przeliczeniu na odpowiednie proporcje i zapodając cytat “zabrała mi 1/3 życia”). Brat przeżywa to ciężko, korzystając przy okazji z naszej (mojej i naszego drugiego brata) brutalnej psychoterapii… Rodzice do tego się dokładają, choć muszę przyznać jest w nich nieco więcej troski..
No i te metody w pakiecie zaczęły dawać pewne efekty, Michał zaczął wychodzić z pewnej fazy nostalgii, kiedy to tzw. życzliwy doniósł mu, że widziano Kasię w kinie, na filmie akcji, na które to z Michałem (też tam był – w kinie, nie w sali) absolutnie nie miała ochoty chadzać.
Bum!
Trach!
Łups!
Więc taki karnet przydałoby mu się jednak dla poprawy nastroju. Zwłaszcza, że on akurat mógłby do CC chodzić na piechotę, bez konieczności przemierzenia połowy stojącego w korku Miasta…
Tak przy okazji, czytałam, że elementy pozytywne mają w terapii antydepresyjnej dość istotne znaczenie :)
Więc gdyby, ach gdyby… – to odbiorcą karnetu nie byłabym ja – Ewa – tylko zabrodzony, zasmucony, pre-depresyjny brat mój Michał… A depresji mieć nie może, bo jednak od czasu do czasu zajmuje się naszym dzieckiem (Kasi nie pozwalaliśmy! Ha!)
Da się?
Z pozdrowieniami
e.l.
Ps. Tylko Kasi nie dawajcie!!!