Niewiele mam nie stresuje się na myśl o zbliżającym się porodzie. Najgorzej mają pierworódki, które nie mają pojęcia, co się będzie z nimi działo ani czego mogą oczekiwać. Nie daj się panice, staraj się rozluźnić i zebrać siły na przyjście nowego członka rodziny.
Rozmawialiśmy z kilkoma mamami i spisaliśmy kilka rad, które mogłyby pomóc Ci ułatwić poród albo przynajmniej oszczędzić niepotrzebnych zmartwień.
-
Szukaj informacji
Mówi się, że kiedy człowiek wie, co go czeka, jest spokojniejszy, ponieważ może się do tego psychicznie przygotować. Twoje mięśnie nie będą spięte i skuteczniej się rozluźnisz. Przeczytaj jakąś książkę o pielęgnacji niemowląt, o porodzie lub o połogu. W Internecie znajdziesz wesołe opowieści mam, które z humorem opisują przygody z czasu porodu lub pierwszych dni z dzieckiem. Unikaj pełnym grozy opowieści o wadach rozwojowych, problemach i komplikacjach okołoporodowych. Wierz nam, że nie jest to odpowiednia lektura przed porodem.
-
Obejrzyj porodówkę
Poród to zasadnicze wydarzenie w życiu każdej kobiety i najlepiej byłoby, gdyby mogła go przeżyć w znanym sobie i przyjemnym otoczeniu, gdzie nie będzie zdenerwowana. Dlatego podejdź na porodówkę, w której chciałabyś rodzić. Raczej nie wpuszczą Cię na salę, ale możesz zerknąć na pokój, poczekalnię i ogólnie ocenić atmosferę, jaka panuje w szpitalu. Kiedy już zapoznasz się z otoczeniem, nie będzie potem dla Ciebie tak nieosobiste. Wiesz, że ciało w strachu wytwarza adrenalinę, która uniemożliwia wydzielanie oksytocyny i innych istotnych dla gładkiego przebiegu porodu hormonów?
-
Spacer Ci nie zaszkodzi
Pod koniec ciąży co prawda czujesz się pewnie dość ciężko i niezgrabnie, ale krótki spacer na świeżym powietrzu Ci nie zaszkodzi. Wręcz przeciwnie – podobno nawet pomaga, gdyż kobieta częściej przebywa w pozycji poziomej. Pod wpływem zasady grawitacji aktywniejsze kobiety mają zwykle krótszy i o wiele mniej skomplikowany poród. Dzięki pozycji wyprostowanej bowiem główka dziecka uciska na dół z większą siłą i macica rozszerza się szybciej. Ponadto, jeśli pod koniec ciąży tylko polegujesz, jak dziecko miałoby ustalić sobie prawidłową pozycję? Oprócz tego w czasie spaceru możesz też trenować kontrolowane głębokie oddychanie.
-
Zabierz kogoś ze sobą
Obecność bliskiej osoby na sali porodowej jest bardzo ważna i kojąca dla kobiety. Jeśli twój partner nie chce uczestniczyć w porodzie, nie zmuszaj go i poproś o towarzyszenie przyjaciółkę, siostrę lub doulę. Ten, kto będzie z Tobą przeżywał poród, może pomóc Ci radzić sobie z bólem, np. za pomocą masażu pleców lub kończyn. Udowodniono, że impulsy dotykowe mózg odczytuje o wiele szybciej niż te bolesne. Ból można złagodzić też za pomocą olejków eterycznych. Idealna do tego celu będzie na przykład lawenda, której zapach nie tylko rozluźnia, ale obniża też ciśnienie krwi.
-
Poproś o wannę
Jeśli poród się przedłuża, skurcze są długie i bolesne a Ty ciągle nie masz wystarczającego rozwarcia, poproś personel o możliwość skorzystania z wanny – w większości porodówek jest do dyspozycji bezpośrednio w pomieszczeniu, w którym czekasz na poród. W wodzie dochodzi do stymulacji i uwolnienia oksytocyny, czyli hormonu, który wzmacnia skurcze i przyspiesza cały proces porodu.