Od lipca 2015 roku będziemy mogły skorzystać ze znieczulenia przy porodzie. Szpitale otrzymają 400 zł więcej za każdy poród ze znieczuleniem, czyli w sumie 2200 zł. Za cesarskie cięcie będzie to nadal 1800 zł.
Specjaliści spodziewają się, że wcale nie musi dość do wzrostu liczby porodów ze znieczuleniem – kobietom wystarczy sama świadomość tego, że jest ono dostępne. Poprawi to komfort i poczucie bezpieczeństwa podczas wydawania na świat maleństwa. Może dzięki temu zmaleć liczba cesarskich cięć – część Pań, z obawy przed bólem towarzyszącym naturalnemu porodowi, decydowała się interwencję chirurgiczną. Teraz, gdy znieczulenie będzie dostępne bez limitów, prawdopodobnie więcej kobiet zdecyduje się na tradycyjny sposób rodzenia.
Znieczulenie zewnątrzoponowe
Krąży wiele faktów i mitów dotyczących tej formy uśmierzania bólu. Znieczulenie zewnątrz oponowe podaje się po miejscowym znieczuleniu kremem okolicy odcinka lędźwiowego. Lekarz anestezjolog wprowadza igłę między dwoma wyrostkami kolczastymi 2, 3 lub 4 kręgu. Jest to dosyć szeroka igła, która ma posłużyć do zamontowania cienkiego cewnika dostarczającego znieczulenie do organizmu. Zzo podaje się najczęściej w I fazie porodu, czyli przy rozwarciu 3-4 cm, ale istnieje również możliwość zastosowania go później – w II fazie.
Co może pójść nie tak?
Lekarz może popełnić błąd i wprowadzić igłę zbyt głęboko. Konsekwencją tego są bóle głowy, które po kilku dniach przechodzą. Zdarza się to jedynie u 0,2-1,5% kobiet. Obawiasz się, że lekarz uszkodzi rdzeń kręgowy? Jest to niemożliwe – znieczulenie podaje się w odcinku, w którym nie ma już rdzenia kręgowego. Dlatego też ryzyko wystąpienia uszkodzeń neurologicznych podczas zzo dotyczy jedynie 1 na 150–200 tysięcy porodów. Może natomiast dojść do spadku ciśnienia (również rzadkie), ale pacjentka znajduje się pod opieką lekarza anestezjologa, który monitoruje cały czas przepływ krwi i w razie potrzeby podaje odpowiednie leki.
Przeciwwskazania
Nie tatuaż, nie poród w wodzie, nie chęć karmienia piersią. Są to jedynie mity. Nie można natomiast podać zzo, jeśli kobieta ma problemy z krzepliwością krwi lub w miejscu, w którym podaje się znieczulenie przebiega właśnie infekcja.
Wady i zalety znieczulenia zewnątrzoponowego
W porównaniu z innymi środkami znieczulającymi (czopki i znieczulenia dożylne) jest najbezpieczniejsze, ponieważ nie dostaje się do organizmu dziecka. Lekarze twierdzą, ze wydłuża poród, przez to, że kobieta nie czuje rozwarcia i nie wie kiedy powinna przeć. Tutaj bardzo ważna jest praca lekarza i położnej, którzy powinni pokierować przyszłą matkę. Dostępność zzo sprawia, że zmniejsza się liczba wskazań do cesarskiego cięcia – kobiety z astmą, wadami wzroku, serca lub z nadciśnieniem mogą zdecydować się na poród naturalny ze znieczuleniem. Co dodatkowo przemawia na korzyść zzo? Statystyki. Dzieci urodzone naturalnie, ale przy wsparciu zzo dostają więcej punktów w skali Agpar.
Gdybyś mogła cofnąć czas, zdecydowałabyś się na znieczulenie zewnątrzoponowe?